I WISH I COULD
ILLEGALLY DOWNLOAD
CLOTHES
Wreszcie wolna chwila, by uchwycić choć jeden dzień.
Szykujemy się do jakichś zakupów. Takiego natłoku okazji chyba jeszcze nigdy, jak w tym roku nie miałam ochoty przeżywać. A na domiar dobrego, ostatnio wiele poszło po mojej myśli, więc tym bardziej się cieszę na nadchodzące:).
Jedyne, co mnie martwi, to to, że na zewnątrz było tak pięknie, a teraz wszystko powoli topnieje:c
Getry na dzisiejszy "zimowy" dzień są całkiem spoko, zważywszy, że nie mogę strawić rajtek po spodniami, co nie zmienia faktu, że noszę je przy minusowych temperaturach. Trepy dobre na każdą pogodę i cieplutki wełniany sweter;). Ot, wszytko na dziś;)
A tymczasem robimy obiad, a ja jako nowa fanka polskich komedii czekam na 20:00;).
Stylówa super jak zawsze, ale twoje wlosy wołają o pomstę do nieba. Błagam zrób coś z nimi, bo taka śliczna z Ciebie dziewczyna, kompletnie do ciebie nie pasuja.
OdpowiedzUsuńAha:)
Usuńyou look amazing in crushed velvet leggings!
OdpowiedzUsuńwould you like to follow each other?
A
xx
http://epiquemoi.blogspot.com
love the bag <2
OdpowiedzUsuńwant to follow each other? i will defiently follow back
my blog:
http://thebizarrebirdcage.blogspot.de/
Bardzo ciekawie tu, zaczynam obserwować!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Cześć,
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Jak pierzesz tą kurtkę? Bo ja mam taką samą i po praniu mam teraz szary kożuch, nie wiem jak mam przywrócić biel. Mam nadzieję, że mi pomożesz:)